W czerwcu mija 81 rocznica ostatniej masowej deportacji Polaków w głąb Związku Sowieckiego i 83 rocznica zbrodni katyńskiej.
"Golgota Wschodu" pod takim tytułem odbyło się spotkanie uczniów, nauczycieli Zespołu Szkół Samorządowych i przedstawicieli władzy z żyjącymi jeszcze deportowanymi dziećmi Sybiru, panią prezes Związku Sybiraków Danutą Pieńkowską Wolfart, sekretarz Niną Żyłko, chorążym Adamem Frąckiewiczem oraz członkami Związku Sybiraków Oddział Łomża.
Dawid Chludziński, uczeń szkoły w Nowogrodzie zaśpiewał piosenkę Lecha Makowieckiego ukazującą „ostatni list” jednego z pomordowanych oficerów w Katyniu, w tym podporucznika Czesława Szczubełka, pochodzącego z naszej gminy. Chór zaśpiewał piosenki "Wolność", "Miejcie nadzieję" i "Jest takie miejsce", które nadały wymowną, wzruszającą atmosferę uroczystości. Uczniowie przypomnieli, że władze ZSRS traktowały wywózki nie tylko jako formę walki z wrogami politycznymi, ale także element eksterminacji polskich elit, a przede wszystkim możliwość wykorzystania tysięcy osób jako bezpłatnej siły roboczej. Katorżnicza praca w syberyjskiej tajdze przy sięgającym kilkadziesiąt stopni mrozie, głodzie i chorobach zabijała wielu zesłańców. Była to przemyślana i planowo przeprowadzana zbrodnia na polskim narodzie. Tylko wiara w Boga i nadzieja, jak wspominają sami Sybiracy, dawały siłę do przetrwania. Uroczystość przygotowali Magdalena Wasik, Anna Czarnecka i Piotr Wasik.